Pierwsze śniegi :(
Data dodania: 2007-11-27
Aghhh! A było tak dobrze
Mimo niesprzyjających warunków wykonawca pojawił się na placu budowy (dojeżdza 50km z okolic gdzie ja pracuję - a tam rano nie padało ).
Prace przy stropie zmierzają ku końcowi
Przed zalaniem musimy jeszcze:
- zaszalować wieniec od frontu domu (kawałeczek),
- przygotować nadproża z łukiem nad garażem i wejściem,
- wyciągnąć kanalizę do łazienki na poddaszu
- zrobić dylatację kominów
Oby tylko aura sprzyjała